niedziela, 26 lutego 2017

Kilka słów w obronie... prezydenta Andrzeja Dudy


Mimo iż uważam pana prezydenta Andrzeja Dudę za jednego ze słabszych prezydentów po 1989 roku, to jednak mógłbym bez problemu znaleźć wiele argumentów na jego obronę.
Mam bowiem wrażenie, że część zarzutów jakie są przeciwko niemu wysuwane i wad jakie są mu przypisywane - są nie do końca słuszne, niedorzeczne lub wręcz dziecinne.

Kim jest Andrzej Duda? Tak w dużym skrócie: Urodził się w 1972 roku w Krakowie. Jest doktorem nauk prawnych. Tytuł ten zdobył broniąc w 2004 roku pracę doktorską zatytułowaną "Interes prawny w polskim prawie administracyjnym". Od 1994 roku żyje w związku małżeńskim z Agatą Kornhauser-Dudą. Ma z nią jedną córkę - Kingę.
W 2015 roku wygrał wybory na prezydenta Rzeczypospolitej. Jednym z jego głównych kontrkandydatów był ówczesny prezydent Polski - Bronisław Komorowski. Przed wyborami Andrzej Duda był posłem i aktywnym członkiem Prawa i Sprawiedliwości.

prezydent Duda przysiega
(prezydent A.Duda wraz z małżonką podczas zaprzysiężenia)


1) Andrzej Duda jako prezydent marionetkowy.

Jest to jeden z poważniejszych zarzutów wysuwanych przez jego przeciwników. Twierdzą oni, że faktyczną władzę w Polsce sprawuje nie prezydent Duda , a Jarosław Kaczyński - prezes partii PiS. Z tym twierdzeniem jestem skłonny się zgodzić w dużej części. Przed wyborami Andrzej Duda nie był nikim znanym, był w zasadzie szeregowym członkiem PiS. Jarosław Kaczyński miał i do tej pory ma wśród olbrzymiej części społeczeństwa duży autorytet (ta druga część społeczeństwa nim pogardza).

Kaczyńskiemu zarzuca się zapędy autorytarne i dyktatorskie (patrz wypowiedzi o "ludzkich panach" kilka dni temu) i był to jeden z powodów, dla których Kaczyński NIE wziął udziału w wyborach prezydenckich - Chciał w ten sposób pokazać, że jemu na władzy nie zależy (podczas gdy inne jego działania i wypowiedzi świadczą o czymś dokładnie odwrotnym).

Decyzje jakie podejmuje prezydent Andrzej Duda oraz ustawy jakie podpisuje czynią go w moich oczach prezydentem słabym. Jedną z pierwszych ustaw, które podpisał, była ustawa o Trybunale Konstytucyjnym w sposób rażący łamiąca postanowienia Konstytucji!


Czy jest marionetką?

Powtarzanie plotek, że jakoby Andrzej Duda jest tylko marionetką w rękach "rzeczywistego władcy" Jarosława Kaczyńskiego tylko dlatego, że podpisuje wszystkie dokumenty, które on mu podstawi pod nos - jest nie do końca zasadne.

Rzecz w tym, że prezydent Andrzej Duda ma prawo podpisywać TO CO CHCE! Jest bowiem prezydentem. Człowiekiem, który sam może zdecydować na jakiej podstawie podpisuje dokumenty.
Jeśli podstawą do podpisania dokumentu ma być fakt, że jego autorem jest Jarosław Kaczyński, lub, że Kaczyński tak mu nakazał - ma do tego prawo. Nie jest to zbyt rozsądna podstawa do podpisania dokumentu, no ale prawo takie posiada!

 Należy bowiem pamiętać, że J.Kaczyński i prezydent Duda wywodzą się z tego samego ugrupowania politycznego (PiS), a więc są to ludzie o bardzo zbliżonych poglądach. Skoro mają zbliżone poglądy, to co w tym dziwnego, że podpisuje zgłoszone przez PiS ustawy?!!!  

To jest normalna procedura - mają większość w sejmie, mają swojego prezydenta, więc to oni teraz rządzą. Uchwalają i podpisują to co chcą. Duda byłby marionetką gdyby rozkazy wydawał mu ktoś z zewnątrz (przykładowo: Putin, Trump, Merkel itp.), ktoś niezwiązany z jego ugrupowaniem, a on by je bez mrugnięcia okiem wykonywał.

Gdy Bronisław Komorowski był prezydentem sytuacja była analogiczna do obecnej. Owszem , prezydent Komorowski nie podpisywał wszystkiego (co czyniło go w moich oczach prezydentem rozsądniejszym) ale mógłby tak robić gdyby tylko chciał. Miał do tego prawo, tak jak teraz ma do tego prawo prezydent Duda.


2)  Jego prezencja i aparycja.

Moim zdaniem, na tle innych prezydentów Andrzej Duda prezentuje się pod względem aparycji nie tak źle. Wygląda młodo, ubrany jest schludnie a jego żona- pierwsza dama , ma o wiele cieplejszą i sympatyczniejszą prezencję od swojej poprzedniczki. Zewnętrzny wizerunek psuje mu jednak jego podobieństwo do Maliniaka - jednego z bohaterów serialu "Czterdziestolatek".

Duda Maliniak prezydent
(który z nich to Andrzej Duda? )
 
Nie da się ukryć, że jest do niego podobny. Momentami nawet bardzo. Czy jest to jednak powód do piętnowania prezydenta? Czy to on wybrał taką twarz? Czy zmienia to w jakiś sposób jego wiedzę i umiejętności rządzenia krajem? Owszem, pośmiać się przez chwilę można, ale żeby z powodu jego podobieństwa do Maliniaka nie popierać jego prezydentury... to już dziecinada.

 
3) Słaby autorytet w oczach rządów innych państw. 

To poważny minus jego prezydentury. W jaki sposób ma on dbać o nasze dobre stosunki z innymi krajami, jeśli przywódcy tychże państw nie widzą potrzeby by z nim rozmawiać?
Sprawa ta ma jednak swoje drugie dno - dla wielu sympatyków prezydenta jest to bowiem jego zaleta a nie wada. Według nich  świadczy to bowiem o jego niezależności i niezłomności. W ich oczach prezydent Duda jest politykiem twardym, kontynuującym politykę Polski niezależnej i samodzielnej. Nie potrzebuje on - ich zdaniem - utrzymywać dobrych stosunków z krajami, które tak naprawdę dbają tylko o swoje interesy i mają gdzieś interes Polski. Polska z jego przewodnictwem może poradzić sobie sama.

Nie podzielam takiego poglądu. Sądzę, że Polska potrzebuje dobrych relacji z innymi krajami, aby mogła rozwijać się szybciej i sprawniej. Jednak jestem w stanie zrozumieć jak na to patrzą zwolennicy prezydenta i sympatycy PiS.

4) Gafy i potknięcia.

Prezydent Andrzej Duda jest tylko człowiekiem i tak jak każdemu innemu człowiekowi zdarzają mu się przeróżne potknięcia. Nie ma chyba polityka który nie zaliczyłby chociaż raz w swojej karierze jakiejś gafy. O tym zjawisku pisałem szerzej w notce tutaj.
Tak właśnie było z jego słynnym niefortunnym zdjęciem z Dodą, a raczej z jej tyłkiem...


prezydent andrzej duda doda dupa
(Prezydent A.Duda z Dodą - podczas uroczystości urodzinowych)

Innym razem internauci nakryli go na wieczornym czatowaniu z "LeśnymRuchadełkiem".

Jeśli chodzi o sytuację z Dodą - muszę stanąć w jego obronie. Prezydent miał wtedy urodziny, dostał tort od sławnej piosenkarki w skąpym stroju. Był wyluzowany i w dobrym humorze. Nic dziwnego zatem, że się uśmiechał tak jak na zdjęciu. To nie on ubrał w ten sposób Dodę, więc ewentualnie można winić za to zdjęcie ludzi odpowiedzialnych za jego pr , a nie winić samego prezydenta.

A jak wypada na tle swojego poprzednika - Bronisława Komorowskiego?
No cóż... to nie Andrzej Duda wchodził na krzesło w japońskim parlamencie, to nie on wołał Szoguna i to nie on zrobił dwa poważne błędy ortograficzne we wpisie kondolencyjnym...

Podsumowując: Moim zdaniem prezydent A.Duda jest prezydentem bardzo kiepskim. Głównie z powodów omówionych w punkcie 1 i 3. Mimo wszystko niektóre "zarzuty" przeciwko niemu uznaję za nietrafione.




Jeśli masz inne opinie na temat urzędującego prezydenta lub nie zgadzasz się z którymś z powyższych punktów - zachęcam do pozostawienia komentarza. Zachęcam też do wzięcia udziału w głosowaniu w panelu po prawej stronie. Czy Twoim zdaniem prezydent Duda dobrze sprawuje swój urząd?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz